Zamknięte z powodu koronawirusa sklepy, zakłady usługowe, fabryki itd. sprawiają, że wiele osób straciło pracę lub znaczną część dochodów. W najtrudniejszej sytuacji są osoby, które mają do spłacania kredyt,. Regulowanie rat jest dla nich bardzo trudne. Banki starają się więc pomóc swoim klientom, proponują np. wakacje kredytowe czy odroczenie spłaty. Coraz częściej pojawiają się też pytania, czy pomocy kredytobiorcom nie powinno zaoferować też państwo.
Pomoc dla kredytobiorców: czy państwo zawiesi spłatę kredytów?
Pomoc dla kredytobiorców proponują niektóre z rządów państw Unii Europejskiej np. Włochy. Kredytobiorcy z półwyspu Apenińskiego mogą liczyć na to, że ich raty kredytu zostaną zamrożone na czas opanowania epidemii. Decyzja włoskiego rządu podyktowana była jednak kryzysową sytuacją w państwie. We Włoszech zamknięte zostały praktycznie wszystkie biznesy oprócz tych strategicznych. W Polsce sytuacja nie jest jeszcze tak dramatyczna – a wręcz przeciwnie, gospodarka zostaje powoli odmrażana. Planowane jest otwieranie kolejnych sklepów i biznesów.
Sprawdź, czy ubezpieczenie kredytu gotówkowego, może być pomocne przy stracie pracy w wyniku pandemii.
Jaka pomoc dla kredytobiorców jest możliwa?
Mimo tego, że polski rząd nie zdecydował się na odgórne zamrożenie spłaty kredytów, to kredytobiorcy z nad Wisły nie są pozostawieni sami sobie. Z pomocą przychodzą im same banki. Swoim klientom proponują one częściowe lub całkowite zawieszenie spłaty kredytu na okres 3 lub 6 miesięcy (zależy od wewnętrznych regulaminów instytucji). Zawieszeniu ulec może część kapitałowa raty lub całość raty (odsetki i kapitał). Odroczenie może być też powiązane z wydłużeniem terminu uregulowania całości zadłużenia.
Zobacz, czy wakacje kredytowe, to dobre rozwiązanie na kryzys wywołany COVID-19.
Pomoc dla kredytobiorców – co może państwo?
W przypadku pogarszającej się sytuacji pomoc dla kredytobiorców może zaproponować państwo. Największe nadzieje wiązane są z Funduszem Wsparcia Kredytobiorców, który został utworzony w 2015 roku na podstawie ustawy o wsparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji finansowej.
Pomoc z niego otrzymać mogliby ci z klientów banków, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny. Obecny mechanizm opiera się na tym, że kredytobiorca, który traci pracę lub u którego rata przewyższa połowę dochodów, występuje do Banku Gospodarstwa Krajowego i prosi o pomoc w spłacie kredytu. BGK pomoc dla kredytobiorców przewiduje przez 36 miesięcy w kwocie nie wyższej niż 2000 zł miesięcznie.
W dobie kryzysu spowodowanego koronawirusem państwo mogłoby zmodyfikować ustawę rozszerzać ją na pomoc dla kredytobiorców z zadłużeniem gotówkowym, samochodowym celowym. Z pomocy mogłyby też skorzystać osoby zadłużone w SKOK-ach i firmach pożyczkowych. Modyfikacji mogłaby też ulec wysokość wsparcia oraz warunki przyznawania pomocy.
Obecnie nie ma przepisów, które odgórnie zamrażają spłatę kredytów hipotecznych czy gotówkowych. Kredytobiorcy nadal zobowiązani są do płatności rat w terminach wynikających z ich indywidualnych harmonogramów. Osoby mające problem ze spłatą zadłużenia na czas powinny skontaktować się ze swoim bankiem i porozmawiać o dostępnych opcjach. Pomoc dla kredytobiorców proponują wszystkie banki w Polsce, ich warunki są jednak zróżnicowane i uzależnione od wewnętrznych regulaminów instytucji.