Kolejna nieprzespana noc za Tobą, wstajesz z łózka i już wiesz, że to będzie zły dzień. Przygotowujesz śniadanie dla całej rodziny, ogarniasz dzieci, tworzysz listę zakupów, planujesz obiad, po czym zgarniasz swoje pociechy do samochodu. Odwozisz je kolejno do szkoły i przedszkola, po czym kupujesz kawę w samochodowej restauracji i jedziesz do pracy. Stoisz na światłach, oko zamknęło Ci się dosłownie na sekundę, kierowca z samochodu za Tobą zaczyna trąbić, bo nie zauważyłaś kiedy światło zmieniło się na zielone. Ruszasz gwałtownie, a z otępienie wyrywa Cię głośny trzask. Uderzyłaś w samochód przed sobą.
Samochód niezbędne narzędzie w dniu codziennym
Wiesz, że jesteś sprawcą kolizji, więc bez zbędnych słów wyjmujesz z torebki długopis i podpisujesz oświadczenie, w którym przyznajesz się do winy. Oceniasz szkody i okazuje się, że są one większe niż mogła na to wskazywać siła uderzenia. Samochód zostaje odholowany, a Ty wracasz do domu i mówisz o wszystkim mężowi. Ten, szczęśliwy, że mimo wszystko nic Ci się nie stało, zaczyna szukać sposobu na rozwiązanie problemu. Twój samochód jest niezbędny do normalnego funkcjonowania całej rodziny, dlatego wspólnie decydujecie żeby sprzedać wrak starego pojazdu i najszybciej jak to możliwe kupić nowe auto.
Kredyt na kupno nowego auta
Najlepszym rozwiązaniem okazuje się dla Was kredyt samochodowy. RRSO jest na korzystnym poziomie, a raty na tyle niskie, że nie nadwyrężą waszego budżetu. Gotówkę dostajecie na konto jeszcze tego samego dnia, a spora nadwyżka pozwala Wam kupić dzieciom nowe, bezpieczne foteliki. Kilka dni później zapominacie o zdarzeniu, a Ty jesteś kierowcą nowego, wymarzonego samochodu.
Wypadki chodzą po ludziach. Wystarczy chwila nieuwagi i tragedia gotowa. Pamiętajmy, że nie istnieje większa wartość ponad ludzkie życie i zdrowie. Z każdą inną inną sytuacją jesteśmy sobie w stanie poradzić, przy odrobinie wsparcia najbliższych nam osób.